Tesla Cybertruck - Elon Musk chwali się zamówieniami, akcje spadają, a internet zalewają memy
Ubiegły tydzień upłynął pod znakiem dwóch elektrycznych premier. Dwóch,
które wzbudziły kontrowersje. O pickupie Tesli, modelu Cybertruck, było
jeszcze głośniej niż o Mustangu Mach-E za sprawą całej masy
internetowych memów.
Jeżeli ktoś przespał zeszłotygodniową premierę, to informujemy, że Tesla
Motors w końcu zaprezentowała od dawna zapowiadanego pickupa.
Futurystyczny pojazd nazwano Cybertruck, ale firma używa także pisowni
CYBRTRK. To pickup o typowo amerykańskich rozmiarach. Ma 5 885 m
długości. Dla porównania, najpopularniejsze auto tego typu w Polsce,
Ford Ranger, w zależności od wersji mierzy od 5,2 do 5,3 metra. Inne
dostępne nad Wisłą pickupy również mierzą ok. 5,3 m. Cybertruck jest
więc samochodem aż o pół metra dłuższym. Szerokość Tesli to 2 027 mm, a wysokość - 1 905 mm.
Najmocniejsza Tesla Cybertruck to wersja Tri-Motor AWD, która ma się
rozpędzać do 100 km na godz. w zaledwie 2,9 sekundy, a więc tak szybko
jak supersamochody. Taką wersję wyceniono na 69 900 dolarów i na jednym
ładowaniu ma przejechać imponujące "ponad 500 mil", a więc więcej niż
800 km. Podano także prędkość maksymalną - 209 km/h. Najdroższa Tesla
przeciągnie nawet 6,3 tony. Nie każdy potrzebuje aż tak szybkiego, trzysilnikowego pickupa. W
ofercie znajdzie się także bazowa wersja Single Motor RWD (jeden silnik
elektryczny, który napędza koła tylnej osi). Tutaj mówimy o: 39 900
dolarach, ponad 400 km zasięgu, 3,4 tony uciągu i przyspieszeniu do 100
km na godz. na poziomie 6,5 s. Dostępna ma być także pośrednia odmiana Dual Motor z dwoma silnikami.
Kosztuje 49 900 dolarów, przeciągnie 4,5 tony, rozpędza się do setki w
4,5 s i przejedzie na pełnych bateriach ponad 480 km.
Cybertruck praktycznie bez żadnego widocznego śladu uszkodzenia zniósł uderzenia ogromnym młotem. Wrażenie robiła także wytrzymałość „metalicznego szkła”, które z testów zrzucania na nią ciężkiej kuli wyszła bez szwanku. Stłuczenie szyb w Cybertrucku było więc dla Elona Muska szokiem.
Tesla zaliczyła też wpadkę, podczas pokazu wytrzymałości szyb Elon Musk zbił szybę stalową kulką, przez co firma zaliczyła dość spory spory spadek publiczności.
linki do stron: